Dla kogo mężczyźni ćwiczą mięśnie

To zupełnie naturalne, że część kobiet lubi w mężczyźnie duże bicepsy i sześciopak na brzuchu, a część woli typ intelektualisty – wysokiego, wychudzonego i nieogolonego.

Dla siebie czy dla kobiet?

Ale dlaczego robią to mężczyźni? Dla siebie czy dla kobiet? Dlaczego uprawiają kulturystykę, spędzają wiele godzin na siłowni, biorą sterydy na masę w tabletkach, suplementy na siłę oraz ćwiczą, wyciskają i podnoszą?

Mięśnie i ogon pawia

Istnieje na ten temat kilka teorii, ale większość z nich potwierdza, że generalnie mężczyźni ,,pakują się” dla kobiet, bo to one lubią muskularnych, więc oni prężą się i wyginają, aby je zadowolić. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego twierdzą, że zróżnicowane wielkością mięśnie są odpowiednikiem różnej długości ogona u pawia – duże ogony przyciągają bowiem samice poszukujące silnego i sprawnego samca.

A ponieważ kluby fitness znajdziemy prawie na każdym osiedlu i cena jest przystępna, trudno się dziwić, że zawsze są pełne. Można tam dostać legalne odżywki na szybki przyrost mięśni i na rzeźbę. Wymachiwanie ciężarami nie jest może do końca zgodne z regułą ,,sport to zdrowie”, bo zdarza się, że jest przyczyną kontuzji – ale takie sytuacje zdarzają się w każdej dyscyplinie sportu. W jednych cierpią stawy, w innych kręgosłup albo serce.

Starożytna łaźnia a siłownia

Siłownia spełnia w dzisiejszych czasach rolę podobną do łaźni w starożytnym Rzymie, gdzie stykali się mężczyźni o różnej pozycji społecznej. Patrycjusze i synowie wyzwoleńców spotykali się tam, aby obok czynności intymnych – porozmawiać, wymienić żarty i uwagi.
Podobnie jest dzisiaj – siłownia to jedyne miejsce, gdzie spotyka się cały przekrój naszego społeczeństwa. W żadnym innym miejscu nie ma tak wielopoziomowej wymiany myśli jak tutaj. Tylko tutaj doktor filozofii podyskutuje o sensie życia z ochroniarzem, a policjant z zadymiarzem. Nie ma konfliktów, siłownia jest miejscem które je wytłumia i wprowadza pokój.

Siła lustra

Jest jeszcze drugi powód ogromnego powodzenia siłowni: lustro. W siłowni dorosły facet może do woli prężyć się przed lustrem bez wzbudzania uśmiechu politowania i bez oskarżeń o skłonności narcystyczne. Ponieważ tutaj prężą się i napinają wszyscy, znika więc poczucie zażenowania i niezręczności. I chyba o to tak naprawdę chodzi.